Podobno w szkole aktorskiej nie wróżono jej sukcesów, a koleżanki przezywały ją... "prosiakiem". Wkrótce utarła im nosa, grając główną rolę kobiecą w romansie wszech czasów - "Titanicu" Jamesa Camerona. Dziś kończy 40 lat i ma już na koncie Oscara oraz trzy Złote Globy. Więc czego chcieć więcej ? ;) Aktorka do tego jest piękna i inteligentna ;)
Ja życzę Kate więcej sukcesów typu nagrody Oscara ;) Czekam na więcej świetnych ról ;) Dzięki za przeczytanie ;)
A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz